Chociaż przepisy krajowe gwarantują każdemu prawo do uzyskania rzetelnych informacji o swoim stanie zdrowia, możliwych metodach diagnostycznych i leczniczych oraz prawo do wyrażenia zgody na udzielenie świadczeń zdrowotnych, brak regulacji terapii zaburzeń rozwoju płci budzi obawy o naruszenia praw osób interpłciowych przez niepotrzebne interwencje chirurgiczne. Sprawdzamy, jak to wygląda w praktyce.