Pacjent leczony prywatnie trafia do szpitala – jak zabezpieczyć jego dokumentację

/appFiles/site_125/images/autor/KOdc8Qo2Hg196EJ.jpeg

Autor: Anna Grabarczyk-Podhalicz

Dodano: 23 grudnia 2020
Pacjent leczony prywatnie trafia do szpitala – jak zabezpieczyć jego dokumentację

Kwestią, która ciągle sprawia wątpliwości w praktyce, jest to, czy lekarz wykonujący zawód w ramach prywatnej praktyki może skierować pacjenta na zabieg w szpitalu z kontraktem z NFZ. Pytanie to pojawia się szczególnie w sytuacjach, gdy lekarz kierujący pacjenta na zabieg, leczący go prywatnie, jest zatrudniony w szpitalu, do którego zgłasza się pacjent. Jaką dokumentację powinieneś przygotować w takiej sytuacji?

Pacjent leczony prywatnie trafia do szpitala – jak zabezpieczyć jego dokumentację

  • Pacjent ma prawo do leczenia szpitalnego także na podstawie skierowania wystawionego przez lekarza, który nie ma kontraktu z NFZ. Warunkiem przyjęcia do szpitala jest wystawione skierowanie i uzasadniający przyjęcie stan pacjenta.

  • Pacjent nie ma obowiązku zrealizowania skierowania w konkretnej placówce.

  • Z tej perspektywy istotne jest, że wraz ze skierowaniem lekarz przekazuje informacje zawarte w dokumentacji indywidualnej wewnętrznej pacjenta niezbędne do przeprowadzenia badania. W skład dokumentacji indywidualnej wewnętrznej pacjenta wchodzą, m.in., wyniki badań diagnostycznych wraz z opisem.

  • Czytaj więcej na temat obsługi pacjenta w dokmed24.pl»

W pierwszej kolejności wątpliwości dotyczą w ogóle kwestii dopuszczalności skierowania do szpitala na zabieg finansowany ze środków publicznych przez lekarza przyjmującego prywatnie. Często pojawia się także pytanie, czy pacjent leczony prywatnie może być przyjęty w szpitalu, w którym lekarz kierujący pracuje. Wiele zastrzeżeń budzi także to, czy pacjent po przyjęciu do placówki mającej kontrakt z NFZ może znaleźć się pod opieką lekarza, który wcześniej leczył pacjenta prywatnie. Poznaj najlepsze rozwiązania tych sytuacji.

Hipotetycznie można przeanalizować sytuację, że lekarz, udzielając prywatnej porady, uznaje, że pacjent powinien mieć zabieg operacyjny. Ponieważ lekarz przyjmuje również w publicznym szpitalu, sugeruje pacjentowi, że w ramach wydanego skierowania powinien udać się właśnie do tej placówki. Lekarz zna tego pacjenta, a także stan jego zdrowia. W szpitalu miałby pełnić rolę osoby bezpośrednio zaangażowanej w leczenie pacjenta i przeprowadzić zabieg.

Czy taka sytuacja jest dopuszczalna? A jeśli tak, to jak zabezpieczyć odpowiednie prowadzenie dokumentacji medycznej takiego pacjenta, a tym samym interes placówki udzielającej świadczeń w ramach kontraktu z NFZ?

Czy lekarz przyjmujący prywatnie może kierować do swojego szpitala

Na wstępie warto zastanowić się nad kwestią niejako podstawową, czyli czy lekarz prowadzący własną praktykę może wystawić skierowanie do szpitala i jeśli tak, czy może skierować pacjenta do konkretnego szpitala,w którym sam pracuje?

Na pierwszą część pytania należy odpowiedzieć twierdząco. Pacjent ma bowiem prawo do leczenia szpitalnego także na podstawie skierowania wystawionego przez lekarza, który nie ma kontraktu z NFZ. Wynika to bezpośrednio z treści art. 58 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.

Zgodnie z tym przepisem skierowanie ma być wystawione przez lekarza, lekarza dentystę lub felczera – bez zastrzeżenia, że ma to być lekarz ubezpieczenia zdrowotnego. Warunkiem przyjęcia do szpitala jest więc w omawianym przypadku wystawione skierowanie i uzasadniający przyjęcie stan pacjenta.

Czy można jednak skierować pacjenta do konkretnego szpitala? Tutaj odpowiedź jest negatywna. Pacjent ma prawo wybrać, w której placówce będzie chciał kontynuować leczenie.

Należy w tym kontekście pamiętać o wymogach stawianych przez rozporządzenie ministra zdrowia z 6 kwietnia 2020 r. w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania.

W skierowaniu należy bowiem określić m.in. rodzaj badania, konsultacji lub leczenia (§ 9 rozporządzenia). Brak tam jednak miejsca, aby skierować pacjenta do konkretnej placówki. Samo zasugerowanie pacjentowi, gdzie otrzyma najlepszą opiekę lub że w danym szpitalu przyjmuje ten lekarz i ze względu na to warto zgłosić się do konkretnej placówki, nie jest przy tym sprzeczne z przepisami. Korzyść w takiej sytuacji jest przecież obustronna – czerpie z niej zarówno lekarz, jak i pacjent. Przede wszystkim jednak może zapewnić pacjentowi komfort przekonania o najlepszej dostępnej opiece, opartego na zaufaniu do osoby lekarza.

Niezależnie od ewentualnych korzyści z sytuacji osoba wystawiająca skierowanie musi pamiętać, że pacjent nie ma obowiązku zrealizowania skierowania w konkretnej placówce. Z tej perspektywy istotne jest, że zgodnie z tym przepisem wraz ze skierowaniem lekarz przekazuje informacje zawarte w dokumentacji indywidualnej wewnętrznej pacjenta niezbędne do przeprowadzenia badania. W skład dokumentacji indywidualnej wewnętrznej pacjenta wchodzą, m.in., wyniki badań diagnostycznych wraz z opisem.

Posługując się tym przykładem, mimo sugestii, że pacjent powinien skierować się do szpitala, w którym lekarz udzielał świadczeń, lekarz powinien bezwzględnie zadbać, by wraz ze skierowaniem przekazać wszystkie istotne informacje, które pozwolą udzielić pacjentowi świadczenia. Jest to również istotne z tego powodu, że przyjęcie do szpitala jest uzasadnione wówczas, gdy celów leczenia nie można osiągnąć przez leczenie ambulatoryjne. Można zatem powiedzieć, że ze skierowania powinna wynikać zasadność przyjęcia pacjenta do szpitala.

Dlaczego należy zadbać o kompletną dokumentację

Przed podjęciem decyzji o tym, że skierowanego pacjenta należy np. poddać zabiegowi, placówka musi zadbać, by w jej posiadaniu znajdowała się kompletna dokumentacja pacjenta.

Niezależnie od tego, czy pacjent jest znany członkowi personelu szpitala, czy trafia do placówki na podstawie skierowania obcego lekarza, jego dokumentacja medyczna powinna mieć tożsamą, zgodną z przepisami zawartość. Niestety, w praktyce zdarza się, że pacjenci przyjmowani na podstawie skierowania takiego zatrudnionego lekarza mają paradoksalnie uboższą i zdekompletowaną dokumentację medyczną. Wynika to m.in. z tego, że lekarz, dając pacjentowi skierowanie z sugestią, aby udał się on do szpitala, w którym jest zatrudniony, wychodzi z założenia, iż stan pacjenta będzie mu znany. Często opiera swoje decyzje w procesie leczenia na wiedzy z dokumentacji medycznej, która fizycznie nie znajduje się w szpitalu, lub przynosi do szpitala dokumentację pacjenta ze swojej prywatnej praktyki. Lekarz, ponieważ zna stan pacjenta, czasem nie widzi potrzeby zlecania dodatkowych badań (np. obrazowych). Zdarza się też, że pacjent, co prawda, przynosi ze sobą dokumentację medyczną w relewantnym zakresie, jednak ze względu na fakt, iż lekarz zna dobrze stan pacjenta, ta dokumentacja nie jest włączona do dokumentacji szpitalnej.

Ewentualne zaniedbania rodzą czasem sytuacje, w których dokumentacja medyczna w placówce jest niekompletna. Tymczasem poprawnie prowadzona dokumentacja medyczna to najlepsza ochrona placówki w przypadku ewentualnego procesu. W interesie placówki jest bezwzględne zadbanie, aby wszystkie istotne elementy dokumentacji znajdowały się w jej posiadaniu. Zaufanie zarówno lekarza do swojej wiedzy o pacjencie, jak i placówki do lekarza, nie powinno mieć w tym względzie znaczenia i w żadnym wypadku nie może prowadzić do powstania luk w dokumentacji lub innych nieprawidłowości.

Jak się ustrzec przed błędami, przyjmując pacjenta konsultowanego wcześniej prywatnie

1. Traktuj dokumentację medyczną pacjenta, którego stan znany jest członkowi zespołu – choćby operatorowi – tak samo jak pacjenta obcego. Nie przyjmuj niczego za pewne dopóty, dopóki ta informacja nie będzie miała odzwierciedlenia w dokumentacji medycznej.

2. Nie omijaj w postępowaniu kwalifikacyjnym do zabiegu jakiegokolwiek badania, np. badania obrazowego, gdyż w dokumentacji przyniesionej przez pacjenta jest zdjęcie sprzed kilku miesięcy, a lekarz prowadzący pacjenta prywatnie wypowie się, że stan pacjenta się nie zmienił.

3. Nie pomijaj odebrania zgody na zabieg i udzielenia pacjentowi dokładnej informacji. Fakt, że pacjent już wcześniej dowiedział się osobiście od lekarza prowadzącego o tym, na czym zabieg będzie polegał, a także o jego możliwych następstwach, nie zwalnia placówki z obowiązku odebrania zgody i udzielenia pacjentowi informacji.

4. Zadbaj o odzwierciedlenie wyników badań czy wcześniejszych konsultacji w dokumentacji medycznej, nawet jeśli pacjent przynosi do placówki swoją dokumentację medyczną i jest ona znana lekarzowi.

Autor: Anna Grabarczyk-Podhalicz
Słowa kluczowe:
dokumentacja medyczna